Dawno nie było u mnie na blogu żadnej recenzji, więc dziś postanowiłam nareszcie zebrać się w sobie i podzielić się z Wami moją opinią na temat fluidu matująco-wygładzającego Lirene City Matt. Używam go od niedawna, jednak zdążyliśmy się już polubić :)
Posiadam odcień 203 (jasny), ponieważ mam dosyć blady odcień skóry i przyznaję, że jest mi ciężko dobrać odpowiedni fluid do karnacji.
Obietnice producenta:
Fluid nowej generacji doskonale matuje i wygładza skórę. Zawarta w formule witamina C poprawia koloryt cery, a witamina E dezaktywuje wolne rodniki.
Moja opinia:
Plusy:
- dobre krycie - czytałam różne opinie na temat jego krycia, ale moim przypadku sprawdza się naprawdę świetnie
- długo się utrzymuje
- jest bardzo wydajny - wystarczy zaledwie odrobina fluidu i mamy pokrytą nim całą buzię
- ma wygodne opakowanie z pompką
- bardzo dobra konsystencja
- nie wywołuje efektu "maski"
- dobrze matuje
- nie zauważyłam, żeby mi podkreślał skórki
- przystępna cena (około 25 zł w Rossmannie)
Minusy:
- dużym minusem jest dla mnie zapach - jak dla mojego nosa zbyt intensywny
- może odrobinę zatykać pory
Moja ocena: 4,5/5
Chciałam Wam jeszcze przypomnieć, że możecie głosować na mojego bloga w konkursie blog Miesiąca Stycznia: KLIK
Dziękuję Wam serdecznie za każdy oddany na mnie głos :)
Miłego dnia :)
Miałam go dawno temu i tez lubiłam. Natomiast wersja rozświetlająca była okropna :/
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam wersji rozświetlającej. Może to i dobrze? :)
UsuńLubię Lirene i to bardzo, właśnie mi się skończył podkład w wersji kryjącej :)
OdpowiedzUsuńmiała ale mi się skonczył i ubolewam nad tym
OdpowiedzUsuńDzisiaj w aptece się nad tym produktem zastanawiałam, cena na nim była 23,50zł
OdpowiedzUsuńnie wiem ile ty dałaś za niego. :))
Ja dałam około 25 zł w Rossmannie.
Usuńmam i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te fluidy!:)
OdpowiedzUsuńnie lubiłam ich podkładów...
OdpowiedzUsuńteraz tylko minerały używam :)
Ja właśnie się przymierzam do minerałów :)
UsuńNie miałam jeszcze, ale obawiam się zapychania..
OdpowiedzUsuńzapach? pierwsze slysze... mialam, ale jakos nie zgrywal sie z moja skora;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdania na moim blogu;]
Owszem, zapach :) Który mnie denerwuje :)
UsuńKiedyś się nie rozstawałam z tym podkładem! :)
OdpowiedzUsuńWiem jak ciężko znaleźć podkład dla jasnej cery.
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym nawet że moja jest biała.. :D
Dodałam do obserwowanych.:)
Muszę się za nim rozejrzeć :) Mam cerę mieszaną i mat w strefie T jest dla mnie koniecznością :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie stosowałam tego podkładu, przyjże mu się bliżej w drogerii.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten podkład ;d może się skuszę :d
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam: http://super-kosmetyki.blogspot.com/
miałam kilka opakowań tego podkładu, i bardzo go lubiłam :) Chyba znowu go kupię bo kompletnie o nim zapomniałam :P
OdpowiedzUsuńobserwuję :P