Witajcie po długiej nieobecności!
Dawno się nie odzywałam, ale spowodowane to było wyłącznie brakiem czasu na blogowanie. Zdobyłam pracę na której mi bardzo zależało i większość wolnego czasu spędzam na dokształcaniu się lub jestem zbyt zmęczona, aby cokolwiek napisać. Dzisiaj jednak postanowiłam dać znak życia i stworzyć notkę na temat zakupów ciuchowo-kosmetycznych, które poczyniłam w ostatnim czasie :) Niestety będzie bez cen - nie pamiętam ich, ale większość rzeczy z sieciówek pochodzi z wyprzedaży :) Zdjęcia nie są najlepszej jakości - wybaczcie, ale po całym dniu pracy padam z nóg i nie mam siły na ich perfekcyjną obróbkę :) Większość rzeczy jest "biurowa", ponieważ zakupiłam je z myślą o pracy.
Bluzka H&M z sh - 4 zł
Bluzka z Butiku
Bluzka Mohito
Bluzka C&A
Sweterek Bershka
Spodnie: czarne - Stradivarius, białe - Bershka
Buciki CCC
Sportowe Reeboki z których jestem bardzo zadowolona :)
"Kaczuszki", których nie znosi mój Chłopak :D
Naszyjnik - C&A
A także skromne uzupełnienie kosmetycznych zapasów :)
Pochwalę się jeszcze jednym faktem - od niedawna noszę aparat ortodontyczny. Myślałam o nim od dawna, ale zdecydowałam się dopiero teraz i pomimo trudnych początków - nie żałuję :D Nie jest on dla mnie powodem do wstydu - wprost przeciwnie - podchodzę do niego z dystansem i uśmiecham się najszerzej jak potrafię :D
Dobranoc :)
świetne nowości!!! Druga bluzka z butiku jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńFajne te pierwsze sandałki :)
OdpowiedzUsuńBiała bluzeczka z Butiku bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNie powinnam oglądać postów zakupowych, bo mnie chciejstwa nachodzą :)
OdpowiedzUsuńBiała bluzka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńBluzka C&A i spodnie są super :-)
OdpowiedzUsuńKaczuszek ja również nie lubię.
Bluzka z butiku i mohito bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńfajne zakupy:) ja też w tym roku zdecydowałam się na aparat i po założeniu pomyślałam dlaczego tak długo zwlekałam z tą decyzją:) już po miesiącu noszenia różnica była diametralna:) teraz po pół roku noszenia muszę dokładać dodatkowe gumki, które na razie noszę na noc, chociaż powinnam też jak najczęściej w dzień, ale dużo jest z nimi roboty, bo trzeba je zdejmować do jedzenia i kiepsko się w tym rozmawia, ale to wszystko pikuś dla wizji prostych ząbków:)
OdpowiedzUsuńWidzę udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie: http://scritto-con-la-pasta.blogspot.com/
Super ta koszulka z C&A
OdpowiedzUsuń