wtorek, 31 grudnia 2013

Podsumowanie roku 2013 oraz życzenia :)

Witajcie!
W zeszłym roku na blogu dokonałam podsumowania tego, co wydarzyło się w moim życiu. Spodobało mi się to na tyle, aby i w tym roku dokonać podobnego podsumowania :) Zaczynamy!
1. Rok ten, a głównie jego druga połowa upłynęła pod znakiem pewnego Pana o imieniu Marcin :) Dzięki Niemu życie jest zdecydowanie piękniejsze i mam nadzieję, że tak już pozostanie :)
2.W 2013 roku zaczęłam pracować i odkryłam, że praca z dziećmi jest nie lada wyzwaniem oraz to, że chyba jednak posiadam instynkt macierzyński :)
3.Wzięłam udział w szkoleniu i poznałam dzięki niemu nowych, interesujących ludzi.
4. Zdałam wszystkie egzaminy na 5 :)
5. Zainteresowałam się makijażem i (o dziwo!) nie wychodzę już z domu choćby bez odrobiny tuszu na rzęsach i pomadki na ustach :D
6. Zadbałam o swoje zdrowie - między innymi wyeliminowałam z diety niezdrowe jedzenie.
7. Nauczyłam się prowadzić samochód :D Kierowcą jestem od 8 lat, jednak jak do tej pory rzadko jeździłam, ponieważ strach przed innymi uczestnikami ruchu dosłownie mnie paraliżował. Wszystko zmieniło się w tym roku i... nie taki diabeł straszny, jak go malują :D

Muszę przyznać, że 2013 rok był dobrym rokiem. Mam nadzieję, że przyszły będzie jeszcze lepszy, czego życzę nie tylko sobie, ale także Wam :) 

Szampańskiego Sylwestra i dużo szczęścia w Nowym Roku! :) 




poniedziałek, 30 grudnia 2013

Kilka grudniowych zdjęć :)

Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was małe podsumowanie grudnia na fotografiach. Jeśli interesuje Was co się u mnie ostatnio działo - zapraszam :)


1. Choinka w moim pokoju. 2. Dla pięknych włosów i skóry - woda mineralna, owoce i herbatka z pokrzywy. 3. Rurki z sosem pieczarkowo-serowym :) 4. Rybka w cieście naleśnikowym z warzywami + sok z czarnej porzeczki :) 5. Mój ulubiony Lipton w ulubionym kubku. 6. "Koniec lata w Lanckoronie" - czytam. 7. Grzesiek malinowy :) 8. Rodzaje cer, czyli egzamin zbliża się dużymi krokami :/ 9. Byłam u fryzjera i znowu jestem ruda :)

A Wam jak minął grudzień? :)

Miłego wieczoru :)

sobota, 28 grudnia 2013

Denko listopadowo-grudniowe

Witajcie!
Nadeszła pora na kosmetyczne podsumowanie listopada i grudnia. Muszę przyznać, że tym razem nie trafiłam na żadne buble :) Oto moje denko z dwóch ostatnich miesięcy:


TWARZ




1. Tonik do cery normalnej i mieszanej Refresh, Kolastyna - dobrze odświeża, jest niedrogi. Być może kupię ponownie.
2. Rybki Dermogal A+E - mój hit roku. Na początku nie mogłam się na ten kosmetyk zdecydować, ponieważ bałam się, że będzie mnie zapychał (jego konsystencja jest oleista), ale o dziwo spisuje się w moim przypadku bardzo dobrze. Nakładam go na twarz na noc kilka razy w tygodniu, a rano moja cera jest miękka i promienna. Kupię ponownie!
3. Dwa płyny micelarne BeBeauty - kolejny hit. Dobrze zmywają makijaż, są niedrogie i wydajne. Kupię ponownie.
4. Maseczki Ziaja - pojawiają się u mnie co miesiąc i są moimi ulubieńcami. Kupię ponownie.
5. Krem do cery mieszanej AA - dobrze matuje, jest wydajny oraz pozostawia skórę miękką i nawilżoną. Kupię ponownie (właściwie już kupiłam :)).


CIAŁO




1. Płyn do higieny intymnej dla skóry wrażliwej Green Pharmacy - delikatny, z wygodną pompką, bardzo wydajny. Być może kupię ponownie.
2. Kremowy żel pod prysznic Nivea Free Time - żel pojawiał się już kilka razy w moich denkach. Jest typowym żelem pod prysznic, więc nie będę wymagać od niego cudów. Być może kupię ponownie.
3. Żel pod prysznic BeBeauty Spa Japonia - pięknie pachnie, dobrze myje, kosztuje grosze. Być może kupię ponownie.
4. Sól do kąpieli BeBeauty o zapachu trawy cytrynowej i bambusa - ten zapach podbił moje serce. Poza tym jest niedrogi. Być może kupię ponownie.


WŁOSY




1. Maska do włosów Crema Al Latte Kallos - pozostawia włosy miękkie, pięknie pachnie, jest bardzo wydajna. Kupię ponownie.
2. Ekspresowa odżywka regeneracyjna Gliss Kur - zdecydowanie ułatwia rozczesywanie i sprawia, że włosy są bardziej miękkie. Kupię ponownie! :)
3. Szampon pokrzywowy do włosów przetłuszczających się i pozbawionych lekkości Farmona - bardzo dobrze oczyszcza włosy, hamuje przetłuszczanie. Być może kupię ponownie.


ZAPACHY




1. Woda toaletowa Playboy Play It Lovely - ma ładny, nieco słodki zapach. Nie jest on co prawda zbyt trwały, ale ja go polubiłam :) Być może kupię ponownie.
2. Woda toaletowa Gabriela Sabatini Ocean Sun - zapach typowo letni, delikatny i świeży. Dosyć długo się utrzymuje. Być może kupię ponownie.

Miłego dnia :)

piątek, 27 grudnia 2013

Zakupy kosmetyczne :)

Witajcie!
Jak Wam minęły Święta? Ja spędziłam je tradycyjnie, a więc głównie nad pełnym talerzem :D Korzystając z ferii świątecznych i wolnego czasu postanowiłam zabrać się za nadrabianie blogowych zaległości. Na początek chciałam się Wam pochwalić zakupami kosmetycznymi, które poczyniłam jeszcze przed Bożym Narodzeniem. W zasadzie jest to małe uzupełnienie wykruszających się zapasów. Zapraszam :)




1. Maseczka z zieloną glinką Delia - Carrefour (ceny niestety nie pamiętam, paragon także gdzieś posiałam :/)
2. Krem matująco-seboregulujący 24H do cery mieszanej AA - Rossmann, 19 zł
3. Tonik ogórkowy Ziaja - Rossmann, 5 zł
4. Puder sypki Soft Mat Manhattan - Rossmann, 30 zł
5. Płyn micelarny BeBeauty - Biedronka, ok. 4-5 zł
6. Dwufazowym płyn do demakijażu oczu Ziaja - Rossmann, 6 zł

Miałyście może któryś z tych kosmetyków?

Miłego dnia :)

wtorek, 24 grudnia 2013

Wesołych Świąt :)

Zdrowych, radosnych, rodzinnych, przepełnionych ciepłem, nadzieją i miłością Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku życzy Sylwia :)



niedziela, 1 grudnia 2013

Kilka listopadowych zdjęć :)

Hej!
Niestety ostatnimi czasy rzadko bywam na blogu. Spowodowane jest to tym, że po pracy nie mam już siły na nic, a weekendy zazwyczaj spędzam w szkole. Dzisiaj mam wolne, dlatego chciałam nadrobić nieco moje zaległości blogowe. Oto kilka listopadowych zdjęć :)


1. Sezon "grzewczy" rozpoczęty :) 2. Modelka Punia z dnia na dzień jest coraz większa i bardziej puchata :) 3. Róża imieninowa od mojego M. :) 4. Zapiekanka ryżowa z cukinią i kurczakiem.


1. Uzupełnienie zapasów. 2. Uwielbiam rurki z kremem. 3. Prince Polo także... :) 4. Gorąca czekolada to najlepszy napój na długie jesienno-zimowe wieczory :) 5. Nadrabiam zaległości lekturowe.

Miłej niedzieli! :)

sobota, 16 listopada 2013

Zakupy ciuchowe i ubraniowe z ostatnich tygodni + prezent :)

Witajcie!
Ostatnie tygodnie były dla mnie bardzo intensywne i niewiele miałam czasu na zakupy, jednak udało mi się uzupełnić braki w kosmetykach. Ponadto kupiłam kurtkę i buty na zimę :) Na początek kosmetyki:




1. Masło do ciała Tutti Frutti z Farmony o zapachu karmelu i cynamonu - zapach typowo zimowy i bardzo trwały :)
2. Płyn micelarny BeBeauty - mój faworyt :)
3. Odżywka z jedwabiem do włosów farbowanych Marion zakupiona w promocji w Drogerii Natura
4. Maseczki Ziaja (których nigdy dość :))
5. Dermogal A+E, który bardzo polubiłam i o którym już pisałam
6. Belissa

Oto moja nowa kurtka zimowa:




Kupiłam ją w sklepie C&A i kosztowała mnie 179 zł. 

Buty:




Zakupione z zwykłym sklepie. Kosztowały 149 zł. Przypominają buty do jazdy konnej i od razu podbiły moje serce :)

Chciałam się Wam jeszcze pochwalić pewnym prezentem urodzinowym :) Kolczyki, czerwony lakier do paznokci oraz dwie książki - jedna na temat makijażu, a druga kucharska :)


 



Miłego dnia :)

niedziela, 3 listopada 2013

Październikowe denko

Hej!
Mamy listopad, więc pora na październikowe denko :) Tym razem udało mi się co nieco uskładać, więc nie miałam większego problemu z kosmetycznym podsumowaniem miesiąca :D


 CIAŁO


1. Balsam do ciała Balea o zapachu "cisteczkowym" :D - domyślam się, że chodzi o zapach fig i czekolady :D Balsam bardzo polubiłam. Jest niedrogi, wydajny i pięknie pachnie. Pochodzi z edycji limitowanej, więc zapewne nie kupię go ponownie :/
2. Balsam do stóp BeBeauty - pomimo regularnego stosowania nie zauważyłam żadnych efektów. Nie zakupię ponownie.
3. Winogronowy peeling do ciała BeBeauty - bardzo dobrze ściera martwy naskórek, jednak jego zapach mnie odstrasza. Nie kupię ponownie.
4. Próbka żelu pod prysznic Palmolive z passiflorą i mleczkiem nawilżającym - pięknie pachnie, więc być może skuszę się na pełnowymiarową wersję :)
5. Żel pod prysznic Nivea Free Time z karambolą i mleczkiem aloesowym - bardzo dobry i delikatny żel pod prysznic w uczciwej cenie. Być może kupię ponownie :)
6. Peeling do stóp No 36 - wydajny, dobrze złuszcza martwy naskórek. Być może kupię ponownie.


TWARZ


1. Żel peelingujący do mycia twarzy dla cery tłustej i mieszanej BeBeauty - bardzo dobry żel, wydajny, niedrogi. Kupię ponownie.
2. Mleczko micelarne do demakijażu twarzy i oczu Perfecta - mało wydajne, słabo zmywa makijaż. Nie kupię ponownie.
3. Płyn do demakijażu oczu Cils Demasq Maybelline - według mnie przeciętny. Nie kupię ponownie.
4. Podkład Lirene City Matt matująco-wygładzający - bardzo dobry podkład w przystępnej cenie. Idealnie dopasowuje się do cery. Być może kupię ponownie. 
5. Krem matujący do cery mieszanej Perfecta - jest to już mój drugi słoiczek. Jest wydajny, bardzo dobrze matuje, nie pozostawia tłustego filmu. Kupię ponownie. 
6. Maska dotleniająca Ziaja - maseczki Ziaja pojawiają się u mnie regularnie. Kupię ponownie! :)


WŁOSY



1. Szampon do włosów farbowanych i z pasemkami Gliss Kur Color Protect - bardzo dobry szampon o pięknym zapachu. Pozostawia włosy miękkie i delikatne. Kupię ponownie.
2. Odżywka wzmacniająca do włosów przetłuszczających się, ze skłonnością do wypadania Joanna, Rzepa- niestety nie zauważyłam większych rezultatów. Przeciętna. Nie kupię ponownie.

Miałyście któryś z powyższych kosmetyków? Co na ich temat sądzicie? :)

Miłej niedzieli :)

czwartek, 17 października 2013

Zakupy ciuchowo-kosmetyczne plus prezenty urodzinowe :)

Witajcie!
Dzisiaj znowu będą zakupy! Zauważyłam, że robię się monotematyczna, ale to chyba dlatego, że nie testuję nowych kosmetyków. Moje zakupy kosmetyczne ograniczają się do uzupełniania braków. Z drugiej strony jednak coraz więcej nowości pojawia się w mojej szafie. Dlatego dziś zapraszam Was na notkę typowo szopingową. 

Na początek dwie nowości z Butiku :)



 Czarny sweterek ze złotymi guzikami kosztował ok. 60 zł. Na zdjęciu jest odrobinkę pognieciony - wybaczcie :)



Pierwotna cena komina wynosiła 35 zł, jednak ja zakupiłam go za 17,50 zł w ramach promocji "druga rzecz za pół ceny" :) 


SH


Bluza z kapturem - 2 zł



 Tuba H&M - 3 zł



Bokserka Amisu - 3 zł



 Bokserka no name - 3 zł



 Bluzka H&M - 3 zł



Tunika - 3 zł

Z kosmetyków ostatnimi czasy nabyłam tylko dwie rzeczy:



Krem AA do cery mieszanej i płyn micelarny BeBeauty

Kilka dni temu obchodziłam także urodziny. Od Mamy dostałam taki oto cieplutki sweterek, w zasadzie tunikę:



Od mojego Marcinka zaś perfumy Gucci Premiere i maskarę do rzęs Artdeco All In One :





 Prezenty oczywiście bardzo przypadły mi do gustu :)

Miłego dnia :)

niedziela, 29 września 2013

Denko sierpniowo-wrześniowe

Cześć :)
Moje plany co do tego, aby robić projekt denko co miesiąc, niestety nie wypaliły. Nie zużywam aż tylu kosmetyków, dlatego byłoby to bez sensu. Dzisiaj zatem prezentuję Wam zużycia z ostatnich dwóch miesięcy :)

TWARZ


1. Płyn micelarny BeBeauty - używam tych płynów od pewnego czasu i dla mnie są niezastąpione. Kupię ponownie.
2. Tonik do cery mieszanej i normalnej Kolastyna - bardzo dobry tonik w przystępnej cenie. Kupię ponownie.
3.  Płyn dwufazowy do demakijażu oczu Awokado z Bielendy - mój ulubieniec jeśli chodzi o płyny dwufazowe. Bardzo dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia oczu, jest niedrogi. Kupię ponownie.
4. Maseczki Ziaja - nic dodać, nic ująć - uwielbiam. Kupię ponownie.
5. Odżywka do brwi i rzęs Quick Max - otrzymałam ją w ramach współpracy z firmą LuxStyle i jestem nią zachwycona. Pisałam o niej TUTAJ. Niestety, ze względu na to, że mnie na nią nie stać, nie kupię jej ponownie.
6. Peeling winogronowy do cery normalnej i mieszanej Garnier - pisałam o nim TUTAJ. Przede wszystkim jest wydajny i bardzo dobrze złuszcza martwy naskórek. Kupię ponownie.

CIAŁO, WŁOSY



1. Szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się Green Pharmacy - bardzo dobry szampon ziołowy. Moje włosy po jego użyciu były lśniące, nie obciążał ich. Kupię ponownie.
2. Kremowy żel pod prysznic Nivea Free Time - dobrze spełnia swą funkcję myjącą, ładnie pachnie. Żel jak żel. Być może kupię ponownie.
3. Żel do higieny intymnej Intimea - dobry żel w niskiej cenie. Kupię ponownie.
4. Balsam do ciała z maliną i hibiskusem Avon - dobry balsam, ale jego zapach mnie odrobinę drażnił. Raczej nie kupię ponownie. 
5. Zmywacz do paznokci Miss z Barwy - szału nie ma.Raczej nie kupię ponownie. 
6. Balsam do ciała z kokosem i wanilią Balea - zapach jest trochę zbyt intensywny, ale poza tym produkt oceniam na 5+. Jeżeli uda mi się odwiedzić DM, to kupię ponownie, ale o innym zapachu :)


KOLORÓWKA


1. Puder transparentny So Clear Miss Sporty - mój ulubiony puder. Sprawdza się u mnie rewelacyjnie. Kupię ponownie.
2. Korektor Miss Sporty - krycie ma średnie. Nie kupię ponownie.

Miałyście może któryś z tych kosmetyków? Jakie są Wasze wrażenia?

Miłej niedzieli :)

wtorek, 24 września 2013

Jesienno-zimowe zakupy ciuchowe :D

Hej!
Rzadko tu ostatnio bywam. W moim życiu trwa jedna wielka rewolucja i z tego też względu wszystko schodzi na plan dalszy. Ma to swoje dobre i złe strony. Jedną z tych drugich jest brak czasu na bloga :( Dzisiaj mam wolny dzień dlatego też chciałam pokazać Wam kilka rzeczy, które udało mi się ostatnio zakupić lub też dostałam je w prezencie.

Pierwszą z nich są buty:



Brązowe botki kupiłam w CCC za 120 zł. W środku obszyte są misiem i na nodze prezentują się bajecznie :)



Komin z H&M - prezent od mojego M. :)




Do zimy jeszcze trochę jest, jednak gdy zobaczyłam tę czapeczkę stwierdziłam, że muszę ją mieć :D Kosztowała 20 zł. Rękawiczki to prezent od M. :) Obydwie rzeczy pochodzą ze sklepu Sinsay :)



Elastyczne czarne rurki - zwykły sklep 60 zł



Sweterek :) Zwykły sklep, 55 zł



Włóczkowa tunika w norweskie wzory - sh, 14 zł


A Wy kompletujecie już rzeczy na chłodniejsze dni? 

Miłego popołudnia! :)

niedziela, 8 września 2013

"Światła września" - Carlos Ruiz Zafón

Cześć!
Jak już dobrze wiecie, jestem molem książkowym :) Książki "połykam" w zawrotnym tempie i w olbrzymich ilościach. Interesuje mnie każdy rodzaj literatury, z jednym małym wyjątkiem.... z wyjątkiem fantastyki. I tu tkwi mały paradoks - moim ulubionym autorem jest Carlos Ruiz Zafón, którego powieści przesycone są magią :) Niedawno przeczytałam "Światła września" i chciałam się z Wami podzielić swoją opinią.




Rzecz dzieje się we Francji w roku 1937. Simone Sauvelle wraz z dwójką dzieci, Dorianem i Irene, przyjeżdża do Normandii, gdzie ma podjąć pracę u twórcy i konstruktora zabawek zamieszkującego mroczną rezydencję Cravenmoore. Wszystko układa się dobrze do momentu, gdy w okolicy dochodzi do tajemniczego morderstwa. Tajemnicę postanawia wyjaśnić Irene oraz zakochany w niej Ismael. Trop prowadzi do rezydencji konstruktora, w której zamieszkują tajemnicze siły.

Książkę polecam nie tylko miłośnikom fantastyki, ponieważ jest to nie tylko opowieść o tajemniczych i groźnych siłach "nie z tego świata", ale także o przyjaźni, miłości, zaufaniu i o walce dobra ze złem.

Miłego dnia :)

sobota, 7 września 2013

Wielkie zakupy ubraniowe z ostatnich tygodni plus kilka kosmetyków :)

Hej!
Z góry przepraszam Was za moją długą nieobecność. Sporo się ostatnio dzieje w moim życiu (i to rzeczy pozytywnych!), dlatego jakoś nie miałam głowy do pisania :) Zaległości się piętrzą, jednak mam nadzieję, że w końcu się ogarnę na dobre i powrócę z nowymi pomysłami. Tymczasem jednak chciałam Wam dziś pokazać kilka nowości, które złowiłam do swojej szafy. Oto one:




Bordowa ramoneska z Butiku - jej pierwotna cena to 160 zł, ale ja kupiłam ją z 20% rabatem i zapłaciłam 128 zł.




Romantyczna bluzeczka House - normalnie kosztowała 50 zł, jednak ja kupiłam ją z 30% rabatem i zapłaciłam za nią ok. 35 zł.




Spódniczka Reserved - 70 zł. Najdroższa spódnica, jaka posiadam :) 




Granatowa narzutka z Biedronki - 33 zł




Sweterek z sh - 2 zł



Bluzeczka z Biedronki - 33 zł




Torebka z sh -  7 zł

Kupiłam też kilka kosmetyków kolorowych w ramach uzupełniania zapasów, olejek z drzewa herbacianego na wypryski i podgrzewacze z Biedronki. Sezon "grzewczy" zbliża się wielkimi krokami :)




Olejek z drzewa herbacianego - sklep zielarski 9,90 zł
Podgrzewacze z Biedronki - ok. 4 zł
Puder rozświetlający Sensique z Natury 6 zł (nie pamiętam czy była to promocja)
Puder matujący Miss Sporty z Natury - 12 zł
Korektor Miss Sporty z Natury - 10,50 zł
Czarna kredka do oczu Miss Sporty - ok. 10 zł


Miłego dnia! :)

niedziela, 25 sierpnia 2013

Sierpniowe zakupy

Witajcie :) 
Sierpień był dla mnie zdecydowanie miesiącem zakupów. Nie tylko kosmetycznych, ale także ciuchowych, książkowych i świeczkowych :D Niektórymi rzeczami chwaliłam się niedawno. Dziś przyszła kolej na część drugą. Na razie mam uzupełnione zapasy i myślę, że w przyszłym miesiącu nie będę robić większych zakupów. Niestety nie pamiętam większości cen, a paragony dawno wyrzuciłam do śmieci :/
Nabytki kosmetyczne z Biedronki:




Szampon pokrzywowy Farmona Herbal Care
Sól do kąpieli o zapachu lotosu BeBeauty
Zmywacz do paznokci BeBeauty
Peeling myjący żurawinowy Joanna

Zakupy kosmetyczne z Pepco, Hebe, sklepu Ziaja, H&M-u:




Cień do powiek Manhattan - Pepco (4,99 zł)
Odżywka regeneracyjna Gliss Kur - Hebe 
Pędzelek W7 do cieni - Pepco (5 zł)
Balsam do ust o zapachu wanilii i limonki - H&M (6,90 zł). Jego zapach kojarzy mi się z... sernikiem :D
Serum do rzęs L'Biotica - Hebe
Maseczki Ziaja - sklep Ziaja (ok. 1,50 - 2 zł)

Z ubrań dorwałam w szmateksie uroczy sweterek z "lejącego się" materiału. Kosztował 1 zł. 




Oprócz tego na kiermaszu w Biedronce wyszperałam książkę mojego ulubionego autora - Zafona. Od dłuższego czasu chciałam ją przeczytać, jednak nigdy nie mogłam jej znaleźć w bibliotece. Kosztowała 8 zł. W sklepie Zapach Domu nabyłam dwa woski Yankee Candle. Powolutku zaczynam myśleć o jesieni i o wieczorach z książką, kubkiem herbaty i świeczką lub kominkiem :) Jeden wosk to koszt 6 zł.




Czy miałyście któryś z zakupionych przeze mnie produktów? Jakie są Wasze wrażenia?

Miłej niedzieli! :)