czwartek, 25 października 2012

Moje ulubione mazidła do ciała

Cześć!
Chciałabym Wam dzisiaj przedstawić moje ulubione balsamy do ciała. Chodzi mi konkretnie o kosmetyki niemieckiej marki Balea, a także o mus do ciała firmy Perfecta (pisałam o nim tutaj) i o masełko BeBeauty z Biedronki. 




Mój nos jest wyczulony na wszelkie aromaty, więc bardzo ważną rolę odgrywa dla mnie zapach :-) Uwielbiam nuty owocowei korzenne. 
Balsamy Balea pięknie pachną i świetnie nawilżają skórę. W tej chwili posiadam trzy - ten o zapachu melona już mi się kończy, ale na urodziny dostałam dwa kolejne - jeden pachnie "ciasteczkami czekoladowymi" ( hehe), a drugi kokosem. 
Na temat musu do ciała z zieloną herbatą firmy Perfecta już pisałam. Dodam tylko, że zdążyłam się do niego przekonać. Nie przeszkadza mi nawet jego "tłustość" :-)
Ostatnim mazidłem jest masło do ciała Afryka firmy BeBeauty. Pochodzi ono oczywiście z Biedronki i w tej chwili nie jest dostępne, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się pojawi. Oprócz świetnych właściwości nawilżających posiada także cudowny zapach. Kojarzy mi się trochę z kadzidłem i jest doskonałe do pielęgnacji skóry zimową porą :-) 

A jakie są Wasze ulubione balsamy i masła do ciała?

Miłego popołudnia!

7 komentarzy:

  1. Moje ulubione kosmetyki do ciała !!!! Jestem nimi zachwycona !

    OdpowiedzUsuń
  2. ja ze swojego musu do ciała z Prerfecty też jestem bardzo zadowolona choć moim kwc jest mleczko z Nivea, co do Balei to strasznie chciałabym spróbować tych kosmetyków może kiedyś nadarzy się taka okazja, na razie muszę się nacieszyć widokiem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś ten balsam Afryka, uwielbiałam jego zapach! To naprawdę fajne masełko w korzystnej cenie. Szkoda właśnie, że nie jest w ciągłej sprzedaży w Biedronce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ciągle na nie czatuję :) Mam nadzieję, że jeszcze się pojawi :)

      Usuń
  4. Też lubię to masełko Afryka, a balsam firmy Balea mam zamiar wypróbować - mam kompozycję migdałowo-wiśniową :)

    OdpowiedzUsuń