Hej!
Jak Wam minął weekend? Ja jestem już po egzaminach i mogę leniuchować. Pochwalę się Wam, że tę straszną i okropną anatomię zaliczyłam na 5 :D No ale nie o tym miałam pisać... Dzisiaj byłam z Mamą na zakupach i przy okazji wstąpiłyśmy do Biedronki. Miałam kupić tylko kilka niezbędnych rzeczy, ale same wiecie jak to jest :)
Zdjęcie nie jest najlepszej jakości, ale może uda Wam się co nieco ujrzeć :) Co ja tutaj mam?
1.Czerwony termofor z serduchem (kosztował około 17 zł). Jestem jednym wielkim zmarźluchem i taka rzecz z pewnością bardzo mi się przyda. Pa piękny kolor, jest polarowy i bardzo "cieplutki" :)
2. Kule do kąpieli. W Biedronce jest obecnie na nie promocja. Trzy kule kosztują około 7-8 zł (nie pamiętam dokładnie). W każdym razie, jak już wielokrotnie pisałam, uwielbiam piękne zapachy i te kule od razu zwróciły moją uwagę. Każda z nich wydziela inny aromat: jedna pachnie mlekiem i miodem, druga wanilią, a trzecia czekoladą. Dostępne są także inne zapachy.
3. Tonik winogronowy z Garniera. Bardzo lubię peeling z tej samej serii. Tonik też jest całkiem niezły.
4. Pomadka ochronna Oeparol o smaku malinowym.
5. Płatki do demakijażu Carea - dobre i tanie. Czegóż można wymagać więcej od zwykłych płatków? :)
Zakupy uważam za udane. Co prawda miałam jeszcze ochotę na czerwonego lub niebieskiego sukulenta, ale Mama mnie powstrzymała, mówiąc, że kwiatków to u nas w domu dostatek :)
Przypominam Wam, że jeśli chcecie, to możecie na mnie głosować w konkursie Blog Miesiąca Stycznia. Szczegóły tutaj. Dziękuję także wszystkim Osobom, które zagłosowały na mój blog.
ooo termofor i ja muszę kupić :D
OdpowiedzUsuńpomadkę mam, jest beznadziejna, może latem lepiej się sprawdzi :)
Ja jeszcze nigdy nie miałam pomadek z tej firmy. Jak na razie jest ok :)
UsuńMiałam te biedronskie płatki kosmetyczne i mi się strasznie rozdwajały i pozostawiały wukna na skórze i przy zmywaniu paznokci.
OdpowiedzUsuńWolnej chwili zapraszam do mojego nowego bloga
na new posty http://inna17jenna.blogspot.com/2013/01/klasyczny-makijaz.html
Fakt faktem, że rozdwajać to się lubią :)
UsuńNa kule również się skusiłyśmy :D A pomadka leży w szufladzie jeszcze nie odpakowana ;p
OdpowiedzUsuńTo u Was wypatrzyłam te kule :)
UsuńJakie super kule :D Gratuluję 5!! Ja już też feriuję :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWidziałam te kule i bardzo żałuję że ich nie wzięłam...
OdpowiedzUsuńPromocja nadal trwa :)
UsuńKoniecznie muszę kupic ten termofor! Jest super ;) Zapraszam na nietypowy DIY- loovelyblog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńtaki termofor by mi się przydał:)
OdpowiedzUsuńTermofor piękny, a płatki są hitem jeśli chodzi o dobre i tanie!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńTermofor jest uroczy i napewno ociepli niejeden wieczór:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Mam taką nadzieję :)
UsuńGratuluję 5! :)
OdpowiedzUsuńTermofor z ♥ wygląda uroczo :)
ten termofor jest uroczy :) ja mam taki zielony w kształcie misia :D
OdpowiedzUsuńZ pewnością jest rewelacyjny :)
UsuńFajny termofor. A kule z tego co pamiętam to kosztowały 6 zł. :)
OdpowiedzUsuń:) Zgadza się - 6 zł :)
Usuńtermoforek :) śliczny :) mam taki z zeszłego roku różowy heh :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChodziłam ostatnio wokół tych kul, zastanawiałam się czy wziąć czy nie, no i nie wzięłam, teraz żałuję :(
OdpowiedzUsuńA termofor uroczy :)
Promocja na nie wciąż trwa :)
UsuńJeszcze raz gratulacje 5:)
OdpowiedzUsuńTermofor wymiata:)
Miałam tą pomadkę, chyba wersję mango, ale mi się złamała i męczyłam się z nią trochę. Malina musi fajnie pachnieć:)
Nawet nieźle pachnie :) Dzięki :)
UsuńWidzę że czas wybrać się do biedronki!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle śliczniusi termofor! Też strasznie marznę...szczególnie stopy- zawsze mam lodowate:/
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem i właśnie dlatego zakupiłam termofor :)
Usuń