poniedziałek, 5 listopada 2012

Nabytki

Hej, hej!
To znowu ja! :-) Byłam dzisiaj z Mamą na zakupach, więc koniecznie muszę się Wam pochwalić swoimi nabytkami. Mama kupiła mi trzy pary kolczyków :-) Oto one:








Nie mogłam oprzeć się pokusie i wstapiłam do kosmetycznego. Wyszłam stamtąd z peelingiem ananasowym z Joanny. Uwielbiam te peelingi z Joanny za ich niesamowity zapach :-)




Zdjęcie jest nieco prześwietlone, ale peelingi z Joanny zna każdy, więc na pewno wiecie, o jaki produkt mi chodzi :-) Kosztował około 10 zł.

Nie mogę także pominąć moich dwóch nowych płynów micelarnych (Ziaja, Eveline). Dostałam je od koleżanki, która się na nich zawiodła. Zobaczymy jak będzie u mnie.





Jestem bardzo zadowolona z moich nabytków. Jak to baba - im więcej błyskotek i kosmetyków, tym lepiej :-) 
Miłego popołudnia! :-)



8 komentarzy:

  1. Czekam na recenzje, strasznie jestem ciekawa Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy :) Niedługo rozpoczynam testowanie :)

      Usuń
  2. masz całkowita rację, kosmetyki z Joanny mają cudowne zapachy *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet nie próbuję domowych peelingów - chcąc nie chcąc zawsze się skuszę na te z Joanny :)

      Usuń
  3. Fajne te kolczyki - szczególnie serduszka mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ładne kolczyki : D. Co do peelingu za pewnie ładnie pachnie : D.
    - admin stylówki

    OdpowiedzUsuń
  5. Te kolczyki serduszka są urocze :) A peeling Joanny kiedyś widziałam w sklepie i spodobało mi się opakowanie i kolor, a pachnie też pewnie świetnie:)

    OdpowiedzUsuń