Hej, hej!
To znowu ja! :-) Byłam dzisiaj z Mamą na zakupach, więc koniecznie muszę się Wam pochwalić swoimi nabytkami. Mama kupiła mi trzy pary kolczyków :-) Oto one:
Nie mogłam oprzeć się pokusie i wstapiłam do kosmetycznego. Wyszłam stamtąd z peelingiem ananasowym z Joanny. Uwielbiam te peelingi z Joanny za ich niesamowity zapach :-)
Zdjęcie jest nieco prześwietlone, ale peelingi z Joanny zna każdy, więc na pewno wiecie, o jaki produkt mi chodzi :-) Kosztował około 10 zł.
Nie mogę także pominąć moich dwóch nowych płynów micelarnych (Ziaja, Eveline). Dostałam je od koleżanki, która się na nich zawiodła. Zobaczymy jak będzie u mnie.
Jestem bardzo zadowolona z moich nabytków. Jak to baba - im więcej błyskotek i kosmetyków, tym lepiej :-)
Miłego popołudnia! :-)
Czekam na recenzje, strasznie jestem ciekawa Ziaji :)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :) Niedługo rozpoczynam testowanie :)
Usuńmasz całkowita rację, kosmetyki z Joanny mają cudowne zapachy *.*
OdpowiedzUsuńJa nawet nie próbuję domowych peelingów - chcąc nie chcąc zawsze się skuszę na te z Joanny :)
UsuńFajne te kolczyki - szczególnie serduszka mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńładne kolczyki : D. Co do peelingu za pewnie ładnie pachnie : D.
OdpowiedzUsuń- admin stylówki
Te kolczyki serduszka są urocze :) A peeling Joanny kiedyś widziałam w sklepie i spodobało mi się opakowanie i kolor, a pachnie też pewnie świetnie:)
OdpowiedzUsuń