Jestem podróżniczym maniakiem. Potrafię godzinami planować trasę podróży, "połykam" KAŻDĄ książkę podróżniczą, która mi wpadnie w ręce, a gdy jestem już na miejscu, nie mogę się oprzeć tradycyjnej kuchni danego regionu. Podczas przeglądania starych zdjęć doszłam do wniosku, że będę się z Wami dzielić moimi wspomnieniami z tego typu wypadów.
Zacznę od Niemiec. W Niemczech byłam dwa razy przed kilkoma laty i zwiedzałam obszar Nadrenii-Palatynatu, a więc znany z romantycznych poematów region zamków nad Renem. Byłam także we Frankfurcie nad Menem. Oto fotorelacja:
Frankfurt. Połączenie tradycyjnego, zabytkowego budownictwa i nowoczesności. Na pozór sprzeczne, ale efekt niezwykły.
Frankfurt. Uliczny magik.
To, co Sylwia lubi najbardziej, czyli zamki :-) Niezwykłe wrażenie zrobił na mnie zamkowy ogród.
Raj dla podniebienia - smażony, panierowany ser camembert z żurawiną. Na drugim zdjęciu sałatka kartoflana z dodatkami.
A Wy lubicie podróżować?
Miłego dnia!
O jak miło :) panierowany ser camembert z żurawiną brzmi pysznie niestety jeszcze nie próbowałam ale wszystko mam nadzieję przede mną :)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Ta potrawa to raj dla podniebienia :)
UsuńUwielbiam podróżować :)
OdpowiedzUsuńW Niemczech jeszcze nie byłam :D
Wszystko przed Tobą :)
UsuńLubię podróżować, w Niemczech byłam dwa razy na jednodniowe wypady :)
OdpowiedzUsuńFrankfurt nad Menem -odwiedziłam pewną weekendową nocą ;-P ...
OdpowiedzUsuńPolecam podroz do Frankfurtu nad Odra. Wspaniali ludzie mile towarzystwo. Bylam 7 dni w Hotelu City Residence przy stacji kolejowej...Wspanialy personel mowia tez po polsku i po angielsku mozna dogadac sie bez problemu naprawde tanio i wygodnie polecam!!!!
OdpowiedzUsuńRuskie jaja :D
OdpowiedzUsuń