Hej!
Pora na styczniowy mix zdjęciowy. Oto kilka "perełek" z ostatnich czterech tygodni :)
1. Zapas książek z biblioteki :) 2. Mam w pokoju pomarańczową lampę :D 3. Mój nowy ulubieniec wśród lakierów - Golden Rose Rich Color nr 34. 4. Drugie życie biedronkowej LaRissy.
1. Zima, zima... Śnieg, śnieg, śnieg... 2. Biedronkowy deser orzechowy... Mniam :) 3. Takie tam z nudów - fragment mojego pokoju. 4. R.P. Evans "Zimowe sny" - gorąco polecam :) 5. Zabawa cieniem do powiek, niestety kiepskie światło :/ 6. Nawadniam się także zimą.
Miłego dnia :)
Fajny mix;)
OdpowiedzUsuńJa niestety z piciem "czystej wody" zimą mam problem.. tutaj głównie królują litry.. herbaty ziołowej:)
OdpowiedzUsuńNie zły zapas książek, też się wybieram do biblioteki, bo dawno nic nie czytałam :) i narobiłaś ochoty tym deserem czekoladowym ;p
OdpowiedzUsuńLubie La rissy,to chyba wersja wanilia-pomarancza-mega !
OdpowiedzUsuńOczko :)
OdpowiedzUsuńJak były świeta śniegu nie było, to teraz już niech będzie wiosna :)
OdpowiedzUsuńsuper kolor na paznokciach:)
OdpowiedzUsuń