czwartek, 6 marca 2014

Moja pielęgnacja włosów - aktualizacja :)

Dzień dobry :)
Niedługo po założeniu bloga napisałam notkę na temat mojej pielęgnacji włosów - KLIK. Od tamtego czasu "sporo wody upłynęło", zmieniło się także moje podejście do tematu włosów. Włosomaniaczką nie jestem i nigdy zapewne nie będę (brak mi do tego wytrwałości :)), jednak staram się o włosy dbać na tyle, na ile to możliwe. Podchodzę do nich z delikatnością, ponieważ moje włosy są niestety rozjaśnione (nie znoszę swojego naturalnego koloru :)).

Moja kolekcja kosmetyków przedstawia się następująco:



Włosy myję co drugi dzień. Do zmywania olejów używam delikatnego szamponu Babydream, a do "mocniejszego" oczyszczania szamponu Loreal Elseve do włosów z pasemkami.




W tej chwili sięgam tylko po jedną odżywkę - oliwkową z firmy Ziaja.




Podobnie rzecz wygląda z maskami. W tej chwili używam tylko Kallosa do włosów farbowanych. 




Staram się także być systematyczna pod względem olejowania. Dobrze się u mnie sprawdzają olejki łopianowe z Green Pharmacy oraz olej makadamia (przepraszam za ubrudzoną butelkę :D). Zazwyczaj mieszam jeden olej z drugim i nakładam na suche włosy. Rytuał powtarzam raz-dwa razy w tygodniu. 




Od niedawna stosuję także wcierkę Jantar (w tej chwili zafundowałam sobie tygodniową przerwę :))




Ostatnio zdarza mi się spryskiwać włosy wodą różaną, a w rzadkich przypadkach, gdy sięgam po prostownicę, chronię włosy serum termoochronnym Marion :)




Czy znacie któryś z powyższych kosmetyków? 

Miłego popołudnia :)

20 komentarzy:

  1. z powyższych kosmetyków używałam tylko szamponu babydream

    OdpowiedzUsuń
  2. Własnie wczoraj wybrałam się do natury i te olejki z GP są teraz po 5 zł . Miałam się skusić na ten co pokazałaś z papryczkami, ale nie wiedizałam jak się sprawdza :) Dobrze u ciebie działa ? :) I pomógł w regeneracji i wzroście włosów ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co czytałam, to ten olejek ma swoje zwolenniczki i przeciwniczki - jak zawsze :) Czytałam, że może spowodować wypadanie - u mnie na szczęście nic takiego nie nastąpiło :) Na moje włosy działa doraźnie i pozostawia je miękkie i odżywione. Nie wiem jak jest z porostem, ponieważ ostatnimi czasy intensywnie zapuszczam, a w tym też celu używam wielu "chwytów" przyspieszających porost - między innymi wspomnianej wcierki Jantar, piję pokrzywę i drożdże :) Mam baby hair, ale nie wiem czy akurat za jego sprawą :) Lubię go :)

      Usuń
  3. Też mam zamiar zakupić wodę brzozową:)

    OdpowiedzUsuń
  4. używam prawie wszystkich kosmetyków które pokazałaś :) zastanawiam się też nad wypróbowaniem tej wcierki z Jantara

    OdpowiedzUsuń
  5. tez używam szamponu dla dzieci:)
    kiedyś miałam serum z mariona i było ok:)
    a olejek łopianowy u mnie po zauważyłam efekty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie olejek łopianowy działa jak na razie doraźnie, ale pozostawia włosy miękkie i odżywione. Jest całkiem OK :)

      Usuń
  6. Mi Babydream strasznie plącze włosy...kusi mnie ten olejek z GP:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet nie narzekam na ten szampon - sprawuje się całkiem przyzwoicie :) Olejek z GP może nie daje oszałamiającego efektu, ale jest całkiem przyzwoity :)

      Usuń
  7. nic z tych kosmetyków nie stosowałam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie olejowałam włosów, ale chcę w końcu spróbować, może dzięki temu będą bardziej miękkie, bo moje włosy są grube i sztywne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie olejowanie sprawdza się bardzo dobrze :)

      Usuń
  9. Nie widziałam tej odżywki Ziaja, sprawdza się??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie całkiem nieźle się sprawdza :) Być może efekt nie jest oszałamiający, ale ja jestem w miarę zadowolona :)

      Usuń
  10. też olej zmywam tym szamponem:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo sobie cenie produkty Jantar :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szamponu i wcierki Jantar również używam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja ostatnio jestem tak leniwa, że używam tylko szamponu ;) powinnam wziąć przykład z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń