Hej!
Dzisiaj przygotowałam dla Was lutowy fotomix. W ostatnim miesiącu nie wydarzyło się w zasadzie nic nadzwyczajnego, zatem znowu będzie dużo zdjęć jedzenia :D Zapraszam :)
1. Kotlety ziemniaczane z nadzieniem z żółtego sera i z sosem pieczarkowym. 2. Moja pierwsza samodzielna prawdziwa zupa grochowa :) 3. Racuszki z kurczaka, żółtego sera i pieczarek z warzywami na patelnię.
3. Rybka po grecku :)
1. Ziemniaki, jajko sadzone i surówka z marchewki. 2. Musli z rodzinkami i bananem. 3. Kanapki z pastą z tuńczyka.
1. Wieczór z Przyjaciółką :) 2. Walentynkowa różyczka od mojego M. :) 3. Zdjęcie z serii: "Kobieto! Nie widzisz, że śpię?" :D
1. Zakupy w Reserved. 2. Donna Woolfolk Cross "Papieżyca Joanna" - polecam :)
Miłego popołudnia :)
fajny mixik... lubię banany :)
OdpowiedzUsuńpłaszczyk z reserved jest piękny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie wiem czy to jakaś obsesja, czy ze mną coś nie tak ale lubię oglądać zdjęcia jedzenia ;) szczególnie takiego domowego - bo widać, że to jedzenie ;)
OdpowiedzUsuńJa też tak mam :D
UsuńOj jak mogłaś, przerwałaś kotkowi spanie :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam pastę z tuńczyka! :D
OdpowiedzUsuńKotlecikami ziemniaczanymi mnie zaciekawiłaś, chyba znajdę przepis i wypróbuję :)
Ładne wdzianko z Reserved!
Kotlety ziemniaczane uwielbiam :)
Usuńświetny mix najlepsze to zdjęcia dań smaka mi narobiłas:))
OdpowiedzUsuńIle pysznego jedzenia :) Fajny kotek i ciekawa lektura- czytałam :)
OdpowiedzUsuńPo takim poście od razu robię się głodna:)
OdpowiedzUsuńKusisz tymi pysznościami:)
OdpowiedzUsuńKociak!!!
OdpowiedzUsuńKotleciki ziemniaczane z serem i sosem pieczarkowym :) Jaki wielki kotek :D Wygląda jakby nie miał łapy...
OdpowiedzUsuńKotek jest naprawdę sporych rozmiarów :D Ma na szczęście wszystkie łapki, tylko nie udało mi się ich uchwycić na zdjęciu :)
UsuńJak smacznie się zrobiło :P
OdpowiedzUsuńzupy grochowej jeszcze nie robiłam, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńah te koty, moja kotka też taki leniuszek:)
OdpowiedzUsuńKoty są wspaniałe :)
Usuńale mi narobiłaś smaku ;-)
OdpowiedzUsuńWszystko wyglada bardzo smakowicie :) Przypomniałaś mi o kotletach ziemniaczanych :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ten płaszczyk z Reserved!
OdpowiedzUsuńTo właściwie kurtko-marynarka, ale przyznaję, że jest świetna :)
UsuńPłaszczyk genialny!:)
OdpowiedzUsuńPiękna róża:)
OdpowiedzUsuńŚpiący kotek najlepszy :-) a jedzonko smakowite :-) Grochówkę też robiłam kilka dni temu, uwielbiam :-) Placuszki z kurczaka zjadłabym z chęcią, mniam! :-) Różyczka piękna :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń