Dzień dobry :)
Walentynki to święto nieco kontrowersyjne :) Jedni obchodzą je hucznie, inni z kolei wcale, twierdząc, że miłość okazywać sobie należy przez cały rok. Ja i moja druga Połówka jesteśmy gdzieś pośrodku tych dwóch biegunów, ale w tym roku postanowiliśmy świętować :) Wczoraj, przewidując dzisiejsze oblężenie restauracji, wybraliśmy się na kolację. Były także drobne prezenty :) Oto mój:
Nie mogło zabraknąć czerwonej róży. W torebce były oczywiście kosmetyki:)
Lakier i utwardzacz z Inglota i odżywka do włosów Loreal Elseve :)
Miałam na sobie sukienkę, o której pisałam TUTAJ. Kilka osób było ciekawych jak wygląda "na modelu", więc odważyłam się i wrzucam swoje zdjęcie :D Nie jest ono najlepszej jakości, ponieważ zrobione zostało w pośpiechu, ale myślę, że oddaje istotę rzeczy :)
Życzę Wam wszystkim dużo miłości :) Nie tylko 14 lutego, ale przez 365 dni w roku :)
Pozdrawiam :)
Wyglądasz naprawdę przepięknie w tej sukience, leży idealnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńsliczne prezenty I bardzo ladna sukienka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńśliczna sukienka i lakier do paznokci ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńświetne kiecka ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny lakier.
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz :)
Dziękuję :)
Usuńbardzo Ci pasuje ta sukienka:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚliczna sukienka i bardzo fajny prezent :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNiezła sukienka, coś nietypowego a nie jednolita jak u większośći można spotkać.
OdpowiedzUsuńPięknie leży na Tobie ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńI czerwone usta, mrrr :D
Twój mężczyzna się postarał :)
OdpowiedzUsuńOoo tak :)
Usuńbardzo ładna sukieneczka:)
OdpowiedzUsuńCudny lakier dostałaś :) Bardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMy obchodzimy Walentynki, ale z umiarem. Nie szalejemy jakoś szczególnie. Czasem dajemy sobie upominki, czasem nie. Z reguły wybieramy się do ulubionej herbaciarni, ale to też nic nadzwyczajnego, bo chodzimy tam często, bez okazji :)
Dziękuję :) Myśmy zaliczyli romantyczną kolację z przepysznym, jedzeniem :) Po raz pierwszy jadłam kaczkę z jabłkiem i żurawiną i była genialna :)
UsuńWow, w tej sukience wyglądasz OBŁĘDNIE!!
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta sukienka !
OdpowiedzUsuńJest nowa, ale już stała się moja ulubienicą :)
UsuńO_O Przepiękny kolor włosów :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTego kolorku to można naprawdę pozazdrościć, nie wiem czy sama bym się odważyła, ale może...bardzo ładny i pasuje do nosicielki
UsuńDziękuję za komplement :) Ja też na początku miałam obawy przed tym kolorem, ale w końcu się przekonałam do niego i chyba go nie zmienię szybko :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądałaś! A sukienka super:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńprzepięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna sukienka i bardzo Ci pasuje
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń