Witajcie!
Nadeszła pora na kosmetyczne podsumowanie listopada i grudnia. Muszę przyznać, że tym razem nie trafiłam na żadne buble :) Oto moje denko z dwóch ostatnich miesięcy:
TWARZ
1. Tonik do cery normalnej i mieszanej Refresh, Kolastyna - dobrze odświeża, jest niedrogi. Być może kupię ponownie.
2. Rybki Dermogal A+E - mój hit roku. Na początku nie mogłam się na ten kosmetyk zdecydować, ponieważ bałam się, że będzie mnie zapychał (jego konsystencja jest oleista), ale o dziwo spisuje się w moim przypadku bardzo dobrze. Nakładam go na twarz na noc kilka razy w tygodniu, a rano moja cera jest miękka i promienna. Kupię ponownie!
3. Dwa płyny micelarne BeBeauty - kolejny hit. Dobrze zmywają makijaż, są niedrogie i wydajne. Kupię ponownie.
4. Maseczki Ziaja - pojawiają się u mnie co miesiąc i są moimi ulubieńcami. Kupię ponownie.
5. Krem do cery mieszanej AA - dobrze matuje, jest wydajny oraz pozostawia skórę miękką i nawilżoną. Kupię ponownie (właściwie już kupiłam :)).
CIAŁO
1. Płyn do higieny intymnej dla skóry wrażliwej Green Pharmacy - delikatny, z wygodną pompką, bardzo wydajny. Być może kupię ponownie.
2. Kremowy żel pod prysznic Nivea Free Time - żel pojawiał się już kilka razy w moich denkach. Jest typowym żelem pod prysznic, więc nie będę wymagać od niego cudów. Być może kupię ponownie.
3. Żel pod prysznic BeBeauty Spa Japonia - pięknie pachnie, dobrze myje, kosztuje grosze. Być może kupię ponownie.
4. Sól do kąpieli BeBeauty o zapachu trawy cytrynowej i bambusa - ten zapach podbił moje serce. Poza tym jest niedrogi. Być może kupię ponownie.
WŁOSY
1. Maska do włosów Crema Al Latte Kallos - pozostawia włosy miękkie, pięknie pachnie, jest bardzo wydajna. Kupię ponownie.
2. Ekspresowa odżywka regeneracyjna Gliss Kur - zdecydowanie ułatwia rozczesywanie i sprawia, że włosy są bardziej miękkie. Kupię ponownie! :)
3. Szampon pokrzywowy do włosów przetłuszczających się i pozbawionych lekkości Farmona - bardzo dobrze oczyszcza włosy, hamuje przetłuszczanie. Być może kupię ponownie.
ZAPACHY
1. Woda toaletowa Playboy Play It Lovely - ma ładny, nieco słodki zapach. Nie jest on co prawda zbyt trwały, ale ja go polubiłam :) Być może kupię ponownie.
2. Woda toaletowa Gabriela Sabatini Ocean Sun - zapach typowo letni, delikatny i świeży. Dosyć długo się utrzymuje. Być może kupię ponownie.
Miłego dnia :)
Płyn micelarny z Biedry też bardzo lubię;) tych rybek jestem ciekawa;p
OdpowiedzUsuńIle kosztują te rybki?
OdpowiedzUsuńJa zapłaciłam ok. 13 zł, ale jego cena waha się w granicach 10-14 zł. Zależy od apteki :)
UsuńJa wyrzuciłam te rybki ponieważ mi się przeterminowały, nie zdąrzyłam ich zużyc;(
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tą maskę z Ziaja,bo akurat tej jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńKallosa znam niestety puszył mi włosy :/
OdpowiedzUsuńMicel z Biedronki jest świetny i super tani! :)
OdpowiedzUsuńA zapach z Playboya też kiedyś miałam, piękny zapach :) I w sumie u mnie utrzymywał się dość długo jak na jego cenę.
uwielbiam playboy play it lovely - mój ukochany wiosenno-letni zapach ;)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu chcę kupić sobie jakiś żel z Nivea, tak dla przetestowania, ale póki co mam sporo rzeczy do mycia, więc ciągle to się odwleka;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne denko, mi tak szybko zużywanie kosmetyków nie idzie a ten plyn micelarny bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńlubię tą maskę z Kallosa :)
OdpowiedzUsuńrybki i płyn micelarny to też moje ulubione kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńrybki i płyn micelarny to też moje ulubione kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych rybek :-) A w sól muszę się koniecznie zaopatrzyć, bo jeszcze nie miałam tej z bambusem :-)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko micel z BeBeauty, fajny produkt. :) Tej maseczki z Ziai jeszcze nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Od razu zrobi się miejsce w szafce :d
OdpowiedzUsuńMaska do włosów Kallos - nie zastąpiona :)
OdpowiedzUsuńOdżywka w sprayu Gliss Kur to również i mój faworyt, używam jej praktycznie codziennie:)
OdpowiedzUsuńoooo fajne denko! :)
OdpowiedzUsuńMaseczki Ziaji i płyn Be Beuty również bardzo lubię, są rewelacyjne. Miałam kiedyś kapsułki Dermogalu, ale jakoś nie przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuń