Dawno nie było u mnie na blogu żadnego przepisu, ale dzisiaj w końcu zwyciężyłam lenia i przygotowałam nową potrawę. Tym razem przepis pochodzi z kuchni wegetariańskiej i został odrobinę przeze mnie zmodyfikowany. Daniem, które ugotowałam jest leczo z kotletami sojowymi :) Nie każdy przepada za soją, jednak w połączeniu z leczo smakuje całkiem nieźle. Polecam :)
Do przygotowania potrawy potrzebujemy:
1 cebulę
5 średniej wielkości pieczarek
1 duży ogórek kiszony
1-2 starte na dużych oczkach marchewki
puszkę fasoli
4 łyżeczki koncentratu pomidorowego
odrobinę bulionu warzywnego
sól, pieprz ziołowy, mielona ostra papryka
opakowanie kotletów sojowych
jajko i bułka tarta do panierowania
olej lub oliwa z oliwek
Cebulę obieramy, siekamy i podsmażamy. Dodajemy do niej startą marchewkę i pokrojone pieczarki. Wszystko dusimy.
Następnie dodajemy odsączoną fasolę, a na samym końcu pokrojonego w kostkę ogórka. Zalewamy bulionem (tak aby bulion przykrył warzywa), dodajemy koncentrat pomidorowy i dusimy. Po około 10 minutach doprawiamy do smaku solą, pieprzem i papryką. Leczo jest gotowe.
Kotlety sojowe gotujemy około 5 minut w bulionie warzywnym z dodatkiem ulubionych przypraw. Następnie odsączamy, panierujemy z jajku i bułce. Smażymy na rozgrzanym tłuszczu.
Smacznego :)
O coś dla mnie :))
OdpowiedzUsuńtakiego przepisu nie znalam
OdpowiedzUsuńale wyglada smacznie!
a u mnie dzis rzetelny opis oryginalnego azjatyckiego kremu BB missha m perfect cover,zapraszam na post
x
x
x
Wygląda zachęcająco:) Nigdy nie jadłam sojowych kotletów...
OdpowiedzUsuńWłasnie mi przypomniałas , że uwielbiam leczo ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi pysznie i vege, napewno wypróbuje ten przepis :)
OdpowiedzUsuńale pyszności- już piszę sobie przepis :)
OdpowiedzUsuńTo leczo może być całkiem smaczne :)Lubię kotlety sojowe o smaku kurczaka, ale od czasu do czasu (mięsa też nie jadam...).
OdpowiedzUsuńMmmm.. ostatnio polubiłam leczo :)
OdpowiedzUsuńMniami, bardzo lubię kotlety sojowe. Zajadałam się nimi jak okresowo nie spożywałam mięsa. W połączeniu z leczo muszą smakować rewelacyjnie!:)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie:)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana :) zapraszam do zabawy.
OdpowiedzUsuńhttp://czas-na-piekno.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-award-x-3.html
Nigdy nie jadłam kotlecików sojowych :) więc tym bardziej przepis chętnie bym wypróbowała :) Lubię testować nowe przepisy :)
OdpowiedzUsuńBardoz lubie leczo ;)
OdpowiedzUsuń