Witajcie :)
Sierpień był dla mnie zdecydowanie miesiącem zakupów. Nie tylko kosmetycznych, ale także ciuchowych, książkowych i świeczkowych :D Niektórymi rzeczami chwaliłam się niedawno. Dziś przyszła kolej na część drugą. Na razie mam uzupełnione zapasy i myślę, że w przyszłym miesiącu nie będę robić większych zakupów. Niestety nie pamiętam większości cen, a paragony dawno wyrzuciłam do śmieci :/
Nabytki kosmetyczne z Biedronki:
Szampon pokrzywowy Farmona Herbal Care
Sól do kąpieli o zapachu lotosu BeBeauty
Zmywacz do paznokci BeBeauty
Peeling myjący żurawinowy Joanna
Zakupy kosmetyczne z Pepco, Hebe, sklepu Ziaja, H&M-u:
Cień do powiek Manhattan - Pepco (4,99 zł)
Odżywka regeneracyjna Gliss Kur - Hebe
Pędzelek W7 do cieni - Pepco (5 zł)
Balsam do ust o zapachu wanilii i limonki - H&M (6,90 zł). Jego zapach kojarzy mi się z... sernikiem :D
Serum do rzęs L'Biotica - Hebe
Maseczki Ziaja - sklep Ziaja (ok. 1,50 - 2 zł)
Z ubrań dorwałam w szmateksie uroczy sweterek z "lejącego się" materiału. Kosztował 1 zł.
Oprócz tego na kiermaszu w Biedronce wyszperałam książkę mojego ulubionego autora - Zafona. Od dłuższego czasu chciałam ją przeczytać, jednak nigdy nie mogłam jej znaleźć w bibliotece. Kosztowała 8 zł. W sklepie Zapach Domu nabyłam dwa woski Yankee Candle. Powolutku zaczynam myśleć o jesieni i o wieczorach z książką, kubkiem herbaty i świeczką lub kominkiem :) Jeden wosk to koszt 6 zł.
Czy miałyście któryś z zakupionych przeze mnie produktów? Jakie są Wasze wrażenia?
Miłej niedzieli! :)